Co Cię spotka na placu budowy? Kradzież, prędzej czy później
Wyobraź sobie, że…
Jest ciepły letni poranek. Pracownicy budowy nowo powstającego osiedla mieszkaniowego powoli zjeżdżają się do pracy. Zapowiada się kolejny zwyczajny dzień – w końcu jest dopiero środa. Jednak nie tym razem. Wkrótce po wejściu na plac okazuje się, że nie ma czym pracować, zginęły wszystkie elektronarzędzia i część materiałów. Stróż, który był tu całą noc tylko bezradnie rozkłada ręce – przecież system alarmowy działał. Wartość skradzionych rzeczy wynosi “jedyne” kilkadziesiąt tysięcy złotych. Ale nie to jest największym problemem. Największym są opóźnienia w pracach. Za chwilę uruchomi się efekt domina… Dlaczego? Zamówione na następny dzień dostawy betonu trzeba będzie odwołać, a kolejny termin dopiero za 2-3 tygodnie. Przez ten czas nic nie ruszy na budowie, a to kolejne straty nie tylko dla przedsiębiorcy, ale i całej ekipy… No i nie ma pewności czy sytuacja z poprzedniego wieczora znowu się nie powtórzy…
Historia kradzieży lubi się powtarzać
Historie takie jak ta, to chleb powszedni w branży budowlanej. Ani obecność pracownika ochrony, ani system alarmowy z monitoringiem nie są wielkim wyzwaniem dla złodziei. Szczególnie jeśli są to standardowe kamery, które po zmroku, w trakcie deszczu lub mgły niewiele mogą „zobaczyć”.
Mimo wszystko jest to powszechnie stosowany zestaw zabezpieczeń głównie ze względu na cenę. Jednak jak obrazuje powyższa historia najczęściej jest to nieopłacalne. Wszelkie straty materialne na placu budowy muszą być szybko uzupełnione, a opóźnienia w postępie prac obciążają wykonawcę. Jednym słowem oszczędności nie powinno się upatrywać w systemach antykradzieżowych.
Wydawać by się mogło, że masz przecież monitoring… a tymczasem liczysz kolejne straty, no chyba że…
Odpowiedzią na potrzeby w zakresie bezpieczeństwa firm budowlanych są m.in. nowoczesne systemy monitoringu wizyjnego wspomagane mocą sztucznej inteligencji. Są one w stanie w czasie rzeczywistym reagować na potencjalne lub rzeczywiste zagrożenia. Pozwalają nie tylko na błyskawiczną reakcję na pojawienie się na strzeżonym terenie intruza, ale także na zapobiegnięciu jego wtargnięcia poprzez np. wysłanie komunikatu głosowego. W większości wypadku taka akcja skutecznie potrafi ochłodzić zapał potencjalnego złodzieja. Systemy takie wyposażone są również w wysokiej klasy kamery z termo lub/i noktowizją są znacznie mniej podatne na zmienne warunki pogodowe.
Dodatkowym wyróżnikiem, niestety rzadko stosowanym przez firmy ochroniarskie, jest “Umowa efektu”, czyli krótko mówiąc przejęcie odpowiedzialności materialnej i finansowej za utracony w wyniku kradzieży sprzęt i majątek, który został objęty ochroną.
